Wyleczyłam już ból głowy i nóg po weselu i wracam do Was :) Na weselu było wspaniale, wybawiłam się za wszystkie czasy. Szkoda tylko, że trzeba było wracać do domu.
Dzisiaj rozpoczął się rok szkolny. Ja jestem o tyle w komfortowej sytuacji, że do "szkoły" wracam dopiero w październiku. Cieszę, że mam jeszcze wakacje! :)
Nie trzeba się uczyć, no i jeśli się jest młodszym to nosić mundurków.
A jak jest w Waszych szkołach? Musicie co dziennie zakładać na siebie mundurki?
Szkoda, że polskie szkoły nie wymyślają jakiś fajnych strojów, wzorując się na stylach zagranicznych :)
Życzę Wam wszystkim samych piąteczek!!!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz