Witajcie Moi Drodzy!
Dzisiaj wybrałam się na małe "łowy" po sklepach.
Za 2 tygodnie wybieram się z moim ukochanym mężczyzną na wesele do jego znajomych. Niestety przeglądając wczoraj swoją szafę stwierdziłam, że nie mam oczywiście w czym pójść. Tak więc zaczęłam poszukiwania. Ta za duża, ta za mała, ta ma nie ten kolor, a ta zły fason. Aż w końcu znalazłam! Kupiłam sukienkę bardzo oryginalnego koloru- cytrynowo- żółtą z czarną szarfą w pasie. Zobaczcie sami:
Zamierzam wykorzystać do tego czarne dodatki. Dzisiaj zakupiłam również naszyjnik:
Mam nadzieję, że spodoba się mojemu mężczyźnie :)
Będąc na zakupach jak zwykle nie ograniczyłam się do kupienia jednej rzeczy. Spodobała mi się bardzo sportowa bluzka z podwijanymi rękawami i śliczna niebieska spódniczka z H&M. Do tego mała czarna torebka i dzień, pomimo brzydkiej, ulewnej pogody okazał się wspaniałym. A Wy kiedy wybieracie się na zakupy? :)